Your question has been sent.
Expect an answer!
plac Wolności, 62-500 Konin, Poland, Konin
Rynek starego miasta - Tourist attraction in Konin, Poland
Piękny, koniński rynek jak za dawnych lat!, ale gwaru i ludzkigo ciepła brak.
🔱Moim zdaniem przed Urzędem Miasta Konin : brakuje z prawdziwego zdarzeniaartystycznych płyt z marmuru zamiast zwykłej kostki/kostka do ściągnięcia/🌀🎧
Remonty. Brak alternatywnych rozwiązań mających usprawnić przejazd. " Goły" plac jako wizytòwka miasta i miejsce parkingowe?
Z a b k a
Rynek ładny w miarę. Szkoda, że nie ma tam życia. Konin umiera i nikt z tym nic nie robi.
Od lat rynek wygląda tak samo. Zaniedbane i opuszczone kamienice. Poza 2 knajpami i ich ogródkami to rynek byłby w 100% parkingiem.
Robi wrażenie bardzo miła atmosfera i atrakcje miasta
Bardzo fajna atmosfera, ciekawe lokale oraz architektura.
W tygodniu cicho spokojnie.Można wypić kawę odpocząć.Wiele kamieniczek jest do remontu.
Rynek bardzo ładny...ale parkometry ? Zjadają pieniądze i nie drukują biletów? To złodziejstwo. Wstyd!!!
Co tu więcej mówić - betonoza... Jednakże atrakcje gastro nadrabiają te minusy. Przyjemne miejsca do spędzenia czasu. Sam rynek - nic ciekawego, jedynie od święta bardzo ładne dekoracje - za co trochę większa ocena.
Byliśmy przejazdem i troszkę zwiedziliśmy Konin.
Byłem tu dak dawno że zapomniałem kiedy, a jest tak ładnie że zapomniałem gdzie byłem...
Beton beton i jeszcze raz beton. Ale taki mamy klimat w Polsce.
Budynki średnio 1800 roku duża część w remoncie. To miejsce ma coś w sobie.
Cisza i spokój 1 knajpa czynna .....
Każdy Rynek ma swój klimat
Ciemno nic nie czynne brak toaletBieda z nędza
Konin to moje miasto. Miasto, które prawie nie ma atmosfery miasta (choć to zmienia się na lepsze). Nie ma ścisłego centrum z gastronomią, usługami, ofertą kulturalną. Tak zostało zaprojektowane. Ale i tak je kocham. A po zakończeniu remontu Domu Zemełki i zielonych inwestycji z Funduszy Norweskich, Plac Wolności z pewnością stanie się atrakcyjniejszy i ładniejszy.
Miejsce troche zaniedbane, piękne kamienice niszczeją, zbyt duzy ruch samochodowy, powinien byc ograniczony w takim miejscu, parkomaty powinny miec informacje lub powinny nie przyjmowac pieniążków w momencie kiedy bilet parkingowy nie jest wymagany, ktoś chce być uczciwy a tak na prawdę traci pieniadze niepotrzebnie
Malo miejsc do zjedzenia dobrego obiadu
Rynek słabo widoczny, zastawiony parkującymi samochodami nawet rzeźba konia znika gdzieś w tym wszystkim. Za to pięknie zagospodarowane bulwary Nadwarciańskie, które szczerze polecam na spacery, park Szopena, a później obowiązkowo kawka i coś słodkiego w Kawce & Karaece.
Ładny, chociaż nieduży rynek miasta Konin. W tygodniu ciężko zaparkować. Warto przejść się wzdłuż rzeki Warty.
Jest ładnie, się przydałoby się jakoś zagospodarować ten teren, tzn. otworzyć więcejrestauracji z ogródkami,jakieś lody,gofry,pubytak żeby przyciągnęło to ludzi bo w tej chwili to tylko pusty plac z ozdobami w czasie zimy.
Przejazdem na chwilę można zajrzeć ale ani zbytnio nie jest gdzie zjeść ani nie za wiele ciekawego jest do zobaczenia. Kilka kolorowych kamienic robi ładne wrażenie, spacer kładka nad Wartą, i klasztor z sąsiednim nasjtarszym w Europie słupem drogowym ..Na 1h przy okazji można odwiedzić.
Rynek jak na KONIN bardzo ubogi. To już rynek za czasów PRL był ładniejszy.
Dużo kamienic pustych, straszą puste okna. Sam plac ok, ale połowa tej przestrzeni to obleśny parking. Ruch samochodowy duży, głośno, smród spalin, niebezpiecznie, wąskie chodniki. Samo miejsce ma potencjał, ale dziś to bardziej parking niż plac. Nawet zdjęcia konińskiego konia czy dekoracji świątecznych nie da się zrobić, bo widać głównie furmanki.
Beautiful place the Christmas lights were enchanting great for photos
Rynek Starego Miasta w Koninie. W niedzielę dużo wolnych miejsc parkingowych. W tygodniu chyba niemożliwe jest znalezienie miejsca parkingowego z racji sąsiedztwa ratusza i władz miejskich. Niedaleko piękny most i bulwary nad Wartą . Świetne miejsce na spacer. Na bulwarach klimatyczne knajpki z miejscami widokowym i na rzekę. Dobre miejsce na króciutkie postój i rozprostowanie nóg.
Świetny sposób na oprowadzanie większej grupy osób. Przewodnik wciela się w podoficera tego fortu i często w zabawny sposób prezentuje historię tego miejsca.
Ładne kamieniczki. Interesujący pomnik konia. Ale rynek od brzegu do brzegu wyłożony brukiem, przez co bardzo goracy
To miejsce umarło już dawno temu, ale jest nadzieja zamykają ruch samochodowy robią ogródki. Daję szansę w pobliżu bulwary tam powinno się coś dziać co weekend.Pożyjemy zobaczymy.
Jedzenie pyszne, drinki zresztą też. Jest niestety ale. Czas oczekiwania i to, że siedzac w ogródku na zewnątrz próżno czekac, aż ktoś się zainteresuje czy czeka się na rachunek czy może chce się jeszcze cos zamówić.
Rynek to tak naprawdę Plan Wolności, na środku nie ma ratusza, za to jest przepiękna pompa 🙂
Smutny, szary malutki "ryneczek" - nie widzę powodu żeby nazywać go "atrakcją turystyczną". Na to też trzeba sobie zasłużyć. Wiele mniejszych miast ma takie miejsca na dużo ciekawszym poziomie.
Jak w każdym mieście jest taki kawałek zwany Rynkiem starego miasta. Ten kolorowy zadbany i tuz przy Nadwarciańskim bulwarze. Tuz obok najlepsze Sushi jakie jadłem wiec warto zajrzeć i zobaczyć.
Pierwsza wzmianka o Koninie pochodzi z 1293 roku, kiedy miał już prawa miejskie i był miastem królewskim Korony Królestwa Polskiego. Konin był początkowo osadą na wyspie wśród rozlewisk Warty strzegącą brodu, a następnie mostu na szlaku między Kaliszem a Kruszwicą. Miasto zostało zniszczone przez Krzyżaków w 1331 r., następnie odbudowane na polecenie Kazimierza Wielkiego w latach 1333–1370.W XVII wieku miasto dotknęła seria klęsk; epidemia (1628–1631), seria pożarów, a w końcu najazd Szwedów (1655).Rynek w Koninie (zwany Dużym Rynkiem), obecnie Plac Wolności jest głównym i historycznym placem starego miasta. Do 1786 roku na jego środku stał ratusz. Otoczony jest klasycystycznymi budynkami z XIX wieku, w tym jeden z końca XVI (pierwszy murowany budynek w Koninie). Na narożniku rynku charakterystyczna rzeźba, figura "konioczłeka".-The first mention of Konin comes from 1293, when he already had city rights and was the royal city of Crown Kingdom of Poland. Konin was initially a settlement on the island among Warta riverwaters guarding the ford, and then a bridge on the route between Kalisz and Kruszwica. The city was destroyed by the Teutonic Knights in 1331, then rebuilt at the request of Casimir the Great in 1333-1370. In the 17th century, the city suffered a series of disasters; epidemic (1628-1631), a series of fires, and finally the Swedish invasion (1655).The market square in Konin (known as the Big Market Square), currently Wolności Square is the main and historical square of the old town. Until 1786, the town hall stood in its center. It is surrounded by classicist buildings from the 19th century, including one from the end of the 16th century (the first brick building in Konin). At the corner of the market, a characteristic sculpture.
Spokojnie tu , nie za wiele atrakcji poza głową konia który jest w herbie tego miasta . Obok jest śliczny most Toruński nad rzeką Wartą...
Odnowione kamienice i sam rynek wygladaja bdb. Na okres okoloswiateczny wstawiono karete zaprzezona w pare koni oraz bobke z tronem, a wszystko to w swietlistym wydaniu. Cieszy oczy, szczegolnie po zmierzchu
Dziś odbywał się Bozonarodzeniowy jarmark, super wystrój i wspanialy koncert na zakończenie kolęd i pastorałek w wykonaniu Zakopauera.Dużo kramow i wiele ciekawych rzeczy.
Bardzo ładnie przystrojony rynek. Wspaniała aranżacja. Wszyscy zatrzymują się, by zrobić dziecku zdjęcie. Trzeba nawet stać w kolejce. Ale za to pociechy są zachwycone. Polecam na małą sesję zdjęciową z dziećmi zwłaszcza w nocy przy ślicznym oświetleniu.
Nice
Kosza na śmieci próżno szukać. Po zaparkowaniu samochodu niespodzianka - parkomat nieczynny i kartka, aby bilet wykupić w najbliższym sprawnym. Najbliższy stoi dobrze ukryty za szafą elektryczną. Gdybym o tym nie wiedział, to mógłbym sobie szukać a w tym czasie pewnie byłaby kara za brak biletu. To wszystko pod oknami UM - wstyd!
Mały plac dookoła otoczony kamienicami. Można chwilę przysiąść na ławce i odpocząć. Można też zrobić sobie zdjęcie przy pomniku konia.
Atrakcyjne miejsce, w pobliżu wiele ważnych miejsc dla historii naszego kraju - takich jak Kamień Milowy ( 1151r ), witraże w kościele farnym ( Remigiusz Niewiadomski i inne, można dobrze zjeść, a później pospacerować bulwarem nad rz. wartą. Zapraszam !!! 👍👌
Czasami organizowane są ciekawe imprezy (jarmark świąteczny Bartłomiejaale poza tym nic ciekawego tam się nie dzieje, kilka sklepów i urząd miasta
Oj szału nie ma. W weekendy pustki w dzień i w nocy. Miejsce powinno tętnić życiem a jest jak umarłe. Rzeźba konia? Porażka. Można jedynie zjeść steka dobrego w nowej knajpie i tyle.
Jechaliśmy z kolegą motorami i chcieliśmy zobaczyć rynek w Koninie bo podobno ładny. Bylismy nim rozczarowani. Szukaliśmy innych atrakcji. Zjedliśmy pyszne lody nad Wartą.
Niestety, koniński rynek nie powala ani wizualnie ani rekreacyjnie. Zabytkowe kamienice rujnują się, atrakcji brak. Jedyne co może tam przyciągnąć turystów to pojawiające się w okolicy restauracje: sushi, steki, pizza, naleśniki, kawiarnia na bulwarach.
Nic się tu nie dzieje, ale fajnie stanąć na parkingu
plac Wolności, 62-500 Konin, Poland, Konin
Your question has been sent.
Expect an answer!
Thank!
Your review has been submitted.
Thank you for being with us!
We will call you back!